środa, 27 lutego 2013

Buła drożdżowa na słodko

  Miałam ochotę na jakąś drożdżówę, więc przeszukałam swoje zachomikowane przepisy i padło na ten z gazetki "Ciasta za grosik" nr 05/2012. Sprawdził się. Buła wyszła puszysta, mięciutka i bardzo smaczna, więc przepis z czystym sumieniem mogę podać dalej :)







Składniki na keksówkę:
  • 500g mąki
  • 50g świeżych drożdży
  • 3/4 szkl. mleka
  • 0,5 szkl. cukru
  • szczypta kurkumy
  • ok. 85g margaryny
  • 3 małe jajka
  • szczypta soli
  • duża garść rodzynek


   Do niedużego naczynia rozkruszyć drożdże, dodać dwie łyżki letniego mleka i łyżeczkę cukru. Rozetrzeć i odstawić w ciepłe miejsce. Do dużej miski przesiać mąkę i zrobić w niej dołek.Do reszty mleka dodać kurkumę, wymieszać i podgrzać. Margarynę stopić.

  Gdy drożdże się spienią przelać je do mąki, dodać ciepłą margarynę, jajka, resztę cukru, sól oraz połowę mleka. Wyrobić ciasto do połączenia składników, dodać znów trochę mleka, ponownie wyrabiać dodając po odrobinie mleka. Wyrabiać do czasu, aż ciasto zacznie odstawać od ręki (moje nadal się trochę kleiło, gdy skończyłam je wyrabiać, ale to mu nie zaszkodziło). Zrobić kulę z ciasta, włożyć do natłuszczonej miski, przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na ok. godzinę). 

  Do wyrośniętego ciasta wgnieść rodzynki. Przełożyć je do natłuszczonej formy, zostawić na chwilę, by się napuszyło. Przed pieczeniem posmarować mlekiem lub rozmąconym jajkiem. Piec ok. 50-60 min. w temp. 190 st. C. Trzeba uważać, by nie przypiekło się za bardzo od góry. Najlepiej, gdy się już zbrązowi przykryć je folią aluminiową.








  Smacznego :)

 

niedziela, 24 lutego 2013

Deser z bananami

  Kilka leżących w koszyku bananów natchnęło mnie do zrobienia deseru. Najpierw szukałam w internecie jakiegoś sprawdzonego przepisu, ale żaden mi nie odpowiadał, więc postanowiłam sama pokombinować. Banany, słodka kremówka, gorzka czekolada, kwaskowate kiwi dla przełamania tej słodyczy i już. Przepis sam się ułożył, a ja mogłam się zajadać pysznym deserem :D







Składniki na 4 porcje:
  • 2 banany
  • 2 kiwi
  • 330 ml śmietany 30%
  • 4 łyżeczki cukru pudru
  • kilka kostek gorzkiej czekolady
  • garść płatków owsianych do dekoracji
  • sok z cytryny


  Płatki owsiane podprażyć na suchej patelni i zostawić, aby ostygły. Banany obrać, pokroić w plasterki i skropić sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały. Kiwi obrać i pokroić w kostkę. Śmietankę ubić z cukrem pudrem, a czekoladę zetrzeć na tarce o małych oczkach.

  W pucharku układać warstwami: banany, trochę śmietanki, kiwi, startą czekoladę, ponownie banany, i bitą śmietanę. Wierzch posypać płatkami owsianymi.





  Smacznego :)

  

wtorek, 19 lutego 2013

Ryż z sosem słodko-ostrym

  I znowu nas zasypało, a moje nadzieje na rychłe nadejście wiosny zostały rozwiane przez tą śnieżną zadymkę za oknem. Ale spokojnie, jeszcze nie popadam w depresję! Łykam różowe tabletki z żelazem i innymi witaminkami na wzmocnienie oraz staram się w miarę swoich możliwości rozwijać w sztuce gotowania dań, które w skrócie można opisać: "na ciepło i w miarę szybko":p Moim ostatnim odkryciem jest sos słodko-ostry z ananasem i czerwoną fasolą, pycha! Przepis na niego znalazłam w gazetce z serii "Przyślij przepis" nr 5/2011. Polecam szczególnie z ryżem :)






Składniki na 3-4 porcje:
  • 1 puszka ananasa w kawałkach
  • 1 puszka czerwonej fasoli
  • ok. 200g cienkiej kiełbasy
  • 1 duża cebula
  • mały koncentrat pomidorowy
  • duży ząbek czosnku
  • sól, pieprz
  • ewentualnie zioła prowansalskie


  Ananasa i fasolę osączyć z zalewy (sok z ananasa zachować!). Kiełbasę pokroić w półplasterki, a cebulę w drobną kostkę. 

  Cebulę zeszklić na oleju, dodać kiełbasę, podsmażyć. Następnie dodać sok z ananasa i dusić pod przykryciem ok. 5 minut. Dorzucić fasolę i ananasa, dusić przez kolejne 7 minut, od czasu do czasu wymieszać. Na koniec dodać koncentrat, przyprawy, zioła oraz przeciśnięty przez praskę czosnek, wymieszać i dusić przez ok. 10 minut. Podawać na przykład z ugotowanym na sypko ryżem.



  Smacznego :)


poniedziałek, 11 lutego 2013

Owsiany chlebek z jabłkami, kminem i tymiankiem

  Gdy znalazłam na blogu moje pasje przepis na ten chlebek od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować. Składniki w nim zawarte sprawiają, że wypiek jest dość oryginalny i smakiem różni się znacząco od tradycyjnych wypieków. Dzięki jabłkom chlebek jest fajnie wilgotny w środku, a ziołowa chrupiąca skórka to niebo w gębie. Poza tym dobrze smakuje z samym masełkiem, jak i z typowymi kanapkowymi dodatkami takimi jak serek czy wędlina. Tak więc jeśli ktoś jest chętny do poeksperymentowania i poznania nowych smaków to ten przepis serdecznie polecam :)






Składniki:
  • 90g płatków owsianych górskich (nie błyskawicznych)
  • 300ml gorącej wody
  • 40g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 220g jabłek (waga po obraniu)
  • 380g mąki
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 0,5- 1 łyżeczki kminu rzymskiego (w zależności od preferencji)
Do posmarowania wierzchu:
  • 1 jajko
  •  trochę kminu rzymskiego i tymianku


  Płatki owsiane zalać gorącą woda i odstawić na ok. 10 min., aby nasiąknęły. Drożdże rozkruszyć do miseczki, dodać cukier i rozetrzeć na jednolitą masę. Odstawić. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać do nich odsączone z nadmiaru wody płatki owsiane, drożdże oraz pozostałe składniki. Masę wyrobić na gładkie ciasto. Przełożyć je do natłuszczonej i wysypanej otrębami keksówki i odstawić w ciepłe miejsce na ok. pół h do podrośnięcia.

  Wyrośnięte ciasto posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać ziołami. Piec ok. 30-40 min. w temp. 200 st. C. Wstawiłam do piekarnika na czas pieczenia mały pojemniczek z wodą, dzięki czemu skórka chleba była bardziej chrupiąca. Po upieczeniu chleb ostudzić na kratce.






  Smacznego :)


wtorek, 5 lutego 2013

Ciasto jogurtowe

  To bardzo szybkie i bardzo łatwe do wykonania ciasto znalazłam na blogu Mała Cukierenka. Myślę, że dla osób, które dopiero rozpoczynają swą przygodę z pieczeniem będzie idealne. Mimo, że jest takie niepozorne to bardzo przypadło mi do gustu. To chyba przez te kawałki czekolady i fajny wilgotny środek... Aż wstyd się przyznać ile kawałków zjadłam sama :D





Składniki:
  • 2 szkl. mąki
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 płaska łyżeczka sody
  • 3/4 szkl. cukru
  • 1 jajko
  • 1 szkl. jogurtu naturalnego
  • 0,5 szkl. oleju
  • kilka kropel aromatu waniliowego
  • 0,5 tabliczki gorzkiej czekolady (50g) lub innych bakalii

  Do dużej miski wsypać cukier, wbić całe jajko, wlać olej, jogurt oraz aromat. Wymieszać szybko wszystkie składniki, aż się dokładnie połączą. Najlepiej zrobić to mikserem na najniższych obrotach.

  Do masy wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. Za pomocą łyżki szybko wymieszać składniki. Na koniec wmieszać posiekaną na kawałki czekoladę.

  Ciasto przelać do wyłożonej pergaminem keksówki (moja jest wąska, ale dość długa, więc ciasto wyszło niskie). Piec w temp. 180 st. C przez ok. 50-60 min., aż się ładnie zarumieni. Można sprawdzić patyczkiem, czy jest już gotowe.







  Smacznego :)