czwartek, 30 sierpnia 2012

Makaron z sosem śmietanowym

  Uwielbiam makaron, za to że jest pyszny i za to, że w kilka chwil można z niego wyczarować smaczny posiłek. Kilka dodatków et voila, ze zwykłych żółtych klusek powstaje danie szefa kuchni. No dobra, może trochę przesadziłam, ale i tak wszystkim smakuje :) Ja również zabawiłam się w kucharza i wyszła mi (nie chwaląc się oczywiście :D) całkiem niezła kolacja, a najfajniejsze było to, że nie wymagała wiele wysiłku, i wykorzystałam składniki, które akurat miałam pod ręką. To lubię! :)









Składniki na 2 porcje:
  • ulubiony makaron
  • 1 pierś z kurczaka
  • 1 nieduża żółta papryka
  • 3 plasterki żółtego sera
  • 0,5 opakowania dużej śmietany 12%
  • sól, pieprz, przyprawa do kurczaka



  Makaron ugotować al dente wg przepisu na opakowaniu, odcedzić i przelać zimną wodą. 

  Pierś z kurczaka, umyć, osuszyć i pokroić w niedużą kostkę. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić mięso i oprószyć je przyprawami. Gdy mięso będzie się smażyć oczyścić paprykę i również pokroić ją w niewielką kostkę, dodać do mięsa. Przez jakiś czas smażyć pod przykryciem, aby papryka zmiękła, następnie zdjąć pokrywkę i odparować nadmiar wody.

  Gdy mięso i papryka będą gotowe wlać śmietanę i wrzucić porozrywane plasterki sera. Delikatnie przemieszać i podgrzewać, aż ser się rozpuści. Na koniec dodać makaron i wszystko wymieszać.




  Smacznego :)


wtorek, 28 sierpnia 2012

Biszkopt z kremem i malinami

  Klasyczny biszkopt z kremówką, galaretką i malinami jak zawsze spisał się doskonale. Czasami warto postawić na coś sprawdzonego i ewentualnie zaszaleć z dodatkami :) Takie ciasto sprawdza się świetnie zwłaszcza latem, gdy nie chcemy nic ciężkiego i zamulającego. Biszkopt jest lekki i delikatny, a trochę kwaskowate maliny przełamują jego słodycz :)







Składniki na blachę o wym. 22x33 cm.:
 
Biszkopt:
  • 6 jajek
  • 1 szkl. cukru
  • 1 opak. cukru waniliowego
  • 3/4 szkl. mąki pszennej
  • 3/4 szkl. mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
 Krem:
  • 0,5 l śmietany kremówki 36%
  • 2 śmietan-fixy
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2 galaretki truskawkowe
 Dodatkowo:
  • 0,5 szkl. wody + sok z połowy cytryny + 1 łyżeczka cukru do nasączenia ciasta
  • maliny do dekoracji


  Na początku warto zrobić galaretkę, aby dobrze stężała. Dwie paczki galaretki rozpuścić w trzech szklankach wody, wymieszać, poczekać aż ostygnie i wstawić do lodówki.

  Następnie należy upiec ciasto. Białka oddzielić od żółtek, dodać szczyptę soli i ubić je na sztywną pianę. Następnie dodać cukier i cukier waniliowy i zmiksować, aż piana będzie błyszczeć. Nadal miksując dodać żółtka. Na koniec wsypać przesiane obie mąki i proszek do pieczenia i delikatnie łyżką wmieszać je w ciasto. Przelać masę do blachy i piec ok. 30 min. w temp. 180 st. C.

  Gdy ciasto ostygnie przeciąć je na dwa blaty i oba nasączyć przygotowaną wodą z cytryną i cukrem.
Schłodzoną kremówkę ubić wraz ze śmietan-fixami i cukrem pudrem. Gdy będzie już gotowa odłożyc 1/3 masy do innego naczynia. 

  Dobrze stężałą galaretkę pociąć na nieduże kwadraty i dodać do 2/3 kremu, wymieszać i wyłożyć całość na pierwszy blat ciasta. Przykryć drugim blatem, a na wierzchu rozsmarować resztę kremu. Udekorować ciasto malinami i schłodzić.




Kontrola jakości :)


 Smacznego :)



piątek, 24 sierpnia 2012

Marchewkowe muffinki z nektarynką

  Słoneczne muffinki, które przeciwstawiają się ponurej i deszczowej pogodzie za oknem :) Robiąc je bazowałam na tym przepisie, ale zamiast czekoladowej czapeczki wierzch babeczek uwieńczyłam kawałkami nektarynki. Wyszło całkiem smacznie, a wilgotny złocisty środek muffinek, aż zachęca do spróbowania następnej porcji :D







Składniki na 12 szt.:
  • 2 duże jajka
  • 1/3 szkl. oleju
  • 1 szkl. drobnego cukru (jeśli ktoś nie przepada za bardzo słodkim ciastem radzę zmniejszyć ilość cukru)
  • 1 szkl. mąki
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • 1,5 szkl. startej na drobnych oczkach marchewki
  • kilka łyżek mleka
  • 1 nektarynka


  Suche składniki wymieszać w jednej misce, mokre (poza marchewką) w drugiej.  Połączyć zawartość obu naczyń, dodać marchewkę, wmieszać ją w ciasto. Papilotki napełnić do 3/4 wysokości. 

  Nektarynkę umyć, przeciąć na pół i wyjąć pestkę, następnie pokroić owoc na półplasterki i delikatnie wciskając w ciasto poukładać nektarynkę na każdej babeczce. Piec w temp. 180 st. C przez ok. 20 min. 






Smacznego :)


środa, 22 sierpnia 2012

Pierś z kurczaka w cieście francuskim

  Pewnie już wielu z Was zetknęło się z tym pomysłem na dość efektowne i przede wszystkim smaczne podanie kurczaka. Ja również już od jakiegoś czasu chciałam przygotować to danie, ale przepis znaleziony w gazetce "Obiad w pół godziny" nr 11/2010, musiał nabrać mocy prawnej zanim się za niego zabrałam :) I cóż mogę powiedzieć, danie jest baaardzo proste w wykonaniu, robi wspaniałe wrażenie i świetnie smakuje. Można je urozmaicić surówkami, dodatkiem warzyw lub ulubionym sosem, np. czosnkowym. Ja przygotowałam fasolkę szparagową z bułeczką i było pysznie. Polecam! :)








Składniki na 2 porcje:
  • pojedynczy filet z kurczaka
  • opakowanie ciasta francuskiego
  • 2 plastry sera żółtego
  • sól, pieprz
  • przyprawa do kurczaka
  • jajko


  Kurczaka dokładnie umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i przeciąć w poprzek na pół. Każdą z części delikatnie rozbić i oprószyć solą, pieprzem oraz przyprawą do kurczaka z obu stron.

  Rozmrożone ciasto francuskie rozwinąć i podzielić na dwie części. Na każdej z nich położyć po jednym kawałku kurczaka, a na nim jeden plasterek żółtego sera.

  Ciasto po bokach kurczaka pociąć na paseczki (6-7 paseczków) i tak jak na zdjęciach poniżej, zaplatać je na zmianę pozostawiając niewielkie przerwy między paseczkami.






Wierzch każdego kawałka posmarować obficie rozkłóconym jajkiem. Piec ok. 20 min. w temp. 200 st. C, aż ciasto się zarumieni. 




Smacznego :)




poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Jabłecznik

  Powoli rozpoczyna się sezon na jabłka, więc żeby zrobić miejsce na nowe przetwory trzeba zużyć resztki z poprzedniego roku. Starte i zawekowane jabłka posłużyły za nadzienie do pysznego jabłecznika. Długo szukałam idealnego dla mnie przepisu na to popularne ciasto, aż w końcu mi się udało :D Strona internetowa bloga, z którego korzystałam wygasła, więc nie podam linka, ale przepis na ciasto owszem :)








Składniki na blachę o wym. 22x33 cm.:
  • duży słoik utartych jabłek, bądź jabłkowego musu, albo startych świeżych jabłek
  • 0,5 kg mąki
  • 1 małe opak. proszku do pieczenia
  • 1 szkl. cukru
  • 1 margaryna (250g)
  • 4 jajka
  • 1 mały cukier waniliowy
  • 2 łyżki śmietany 12%
  • szczypta soli
  • cynamon
  • cukier puder


  Z mąki, połowy cukru, proszku do pieczenia, 4 żółtek, margaryny, cukru waniliowego, śmietany i soli zagnieść jednolite ciasto i podzielić je na dwie części. Jedną częścią ciasta wykleić dno blachy.

  Na ciasto wyłożyć przygotowane jabłka, a na nie poskubać część pozostałego ciasta. Białka ubić na sztywną masę, dodać resztę cukru oraz cynamon. Pianę wyłożyć równomiernie na ciasto, a na nią porozrzucać kawałki ciasta, które zostało. Piec ok. 50 min. w temp 180 st. C. Po ostygnięciu można oprószyć cukrem pudrem.








Smacznego :)


sobota, 18 sierpnia 2012

Półkruche rogaliki z jabłkami

  Witajcie Kochani, przepraszam, że tak długo mnie tu nie było, ale po obronie, która odbyła się pod koniec czerwca zderzyłam się z szarą rzeczywistością, a ta nieco mnie przytłoczyła. Musiałam sobie sporo spraw poukładać, żeby móc wrócić do Was. Nie wszystko jeszcze wyprostowałam, ale się staram i mam nadzieję, że pozytywne nastawienie i energia, którą mnie wspomożecie dodadzą mi zapału do pracy :) A na dobry początek przedstawiam półkruche rogaliki z jabłkami. Oczywiście nadzienia mogą być różne, przepis którym się posiłkowałam ( z gazetki "Ciasta za grosik" 8/2011) zalecał włożenie w środek dżemu, a że akurat dżemu w domu nie miałam, a jabłka owszem, to skorzystałam z tego co pod ręką. Co do samego ciasta, to jest przepyszne, z wierzchu kruche, a w środku mięciutkie i równie smaczne następnego dnia po upieczeniu. Pychota! :)







Składniki na ok. 25 szt.:
  • 0,5 kg mąki
  • niecałe pół szkl. cukru
  • 15g proszku do pieczenia
  • 190g margaryny
  • 1 jajko
  • 1/3 szkl. śmietany 12%
  • jabłka + ew. cukier do posypania ich
  • cukier puder


  Mąkę przesiać, dodać cukier oraz proszek do pieczenia, wymieszać.Schłodzoną margarynę pokroić na mniejsze kawałki i wraz ze śmietaną i jajkiem dodać do mąki. Masę wyrobić na gładkie ciasto. 

  Jabłka obrać i pokroić w niedużą kostkę. Jeśli są kwaśne dodać do nich cukier (polecam brązowy, ale niekoniecznie) i odstawić.

  Ciasto podzielić na trzy kawałki. Każdy z nich rozwałkować na okrągły placek o grubości ok. 0,5 cm i pokroić na trójkąty, tak jak kroi się pizzę. Na podstawę każdego trójkąta nałożyć trochę nadzienia i zwijać.

  Rogaliki kłaść na wyłożoną pergaminem blachę i piec ok. 15-20 min. w temp. 180 st. C, aż się lekko zrumienią. Jeszcze ciepłe oprószyć cukrem pudrem.







Smacznego :)