I znowu nas zasypało, a moje nadzieje na rychłe nadejście wiosny zostały rozwiane przez tą śnieżną zadymkę za oknem. Ale spokojnie, jeszcze nie popadam w depresję! Łykam różowe tabletki z żelazem i innymi witaminkami na wzmocnienie oraz staram się w miarę swoich możliwości rozwijać w sztuce gotowania dań, które w skrócie można opisać: "na ciepło i w miarę szybko":p Moim ostatnim odkryciem jest sos słodko-ostry z ananasem i czerwoną fasolą, pycha! Przepis na niego znalazłam w gazetce z serii "Przyślij przepis" nr 5/2011. Polecam szczególnie z ryżem :)
Składniki na 3-4 porcje:
- 1 puszka ananasa w kawałkach
- 1 puszka czerwonej fasoli
- ok. 200g cienkiej kiełbasy
- 1 duża cebula
- mały koncentrat pomidorowy
- duży ząbek czosnku
- sól, pieprz
- ewentualnie zioła prowansalskie
Ananasa i fasolę osączyć z zalewy (sok z ananasa zachować!). Kiełbasę pokroić w półplasterki, a cebulę w drobną kostkę.
Cebulę zeszklić na oleju, dodać kiełbasę, podsmażyć. Następnie dodać sok z ananasa i dusić pod przykryciem ok. 5 minut. Dorzucić fasolę i ananasa, dusić przez kolejne 7 minut, od czasu do czasu wymieszać. Na koniec dodać koncentrat, przyprawy, zioła oraz przeciśnięty przez praskę czosnek, wymieszać i dusić przez ok. 10 minut. Podawać na przykład z ugotowanym na sypko ryżem.
Smacznego :)
uwielbiam takie szybkie obiadki:) swego czasu mogłam codziennie coś takiego jeść:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania! :) Palce lizać :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię sosy słodko ostre i słodko kwaśne:) pyszny obiad:)
OdpowiedzUsuńpycha! zawsze się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńapetyczny pomysł na sos - jeszcze nie spotkałam się z połączeniem ananasa i fasoli
OdpowiedzUsuńU nas też cały czas zimowo :) świetny pomysł na sos, bardzo lubię takie słodko - ostre smaki :)
OdpowiedzUsuńryż z takim sosem musi być super, szczególnie, że to ostre pewnie super rozgrzewa..;D
OdpowiedzUsuńIdealnie rozgrzewające na taką śnieżycę..... już chcę wiosnę! :(
OdpowiedzUsuń