Wczoraj w pracy naszła mnie ogromna ochota na sałatkę Gyros. Nie jadłam jej już wieki, więc wracając do domu zakupiłam potrzebne składniki i posiłkując się przepisem podpatrzonym na blogu Marta-Gotuje.pl zrobiłam dwie miseczki sałatki. To było to czego mi trzeba! :) Przepis na sałatkę jest ogólnie znany, ale dla przypomnienia (dla siebie i innych:)) zamieszczę go tutaj:)
Składniki:
- podwójna pierś z kurczaka
- przyprawa do Gyrosa
- 1 puszka kukurydzy
- ok. 5-6 ogórków korniszonów (w occie)
- mała kapusta pekińska
- duża cebula (u mnie czerwona)
- ketchup (u mnie łagodny)
- majonez
Piersi z kurczaka umyć, starannie wytrzeć do sucha i pokroić w drobną kostkę. Następnie oprószyć je dokładnie przyprawą Gyros i smażyć na mocno rozgrzanym oleju, aż się zarumienią. Odstawić do ostygnięcia.
Kukurydzę odsączyć z zalewy. Ogórki i cebulę pokroić w drobną kostkę, a kapustę w piórka. Składniki sałatki układać warstwami (od dołu): 1. piersi z kurczaka, 2. ketchup, 3. ogórki, 4. cebula, 5. kukurydza, 6. majonez, 7. ketchup, 8. kapusta pekińska.
Sałatka smakuje lepiej, gdy postoi przynajmniej godzinę w chłodnym miejscu.
Smacznego :)