To bardzo szybkie i bardzo łatwe do wykonania ciasto znalazłam na blogu Mała Cukierenka. Myślę, że dla osób, które dopiero rozpoczynają swą przygodę z pieczeniem będzie idealne. Mimo, że jest takie niepozorne to bardzo przypadło mi do gustu. To chyba przez te kawałki czekolady i fajny wilgotny środek... Aż wstyd się przyznać ile kawałków zjadłam sama :D
Składniki:
- 2 szkl. mąki
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody
- 3/4 szkl. cukru
- 1 jajko
- 1 szkl. jogurtu naturalnego
- 0,5 szkl. oleju
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 0,5 tabliczki gorzkiej czekolady (50g) lub innych bakalii
Do dużej miski wsypać cukier, wbić całe jajko, wlać olej, jogurt oraz aromat. Wymieszać szybko wszystkie składniki, aż się dokładnie połączą. Najlepiej zrobić to mikserem na najniższych obrotach.
Do masy wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. Za pomocą łyżki szybko wymieszać składniki. Na koniec wmieszać posiekaną na kawałki czekoladę.
Ciasto przelać do wyłożonej pergaminem keksówki (moja jest wąska, ale dość długa, więc ciasto wyszło niskie). Piec w temp. 180 st. C przez ok. 50-60 min., aż się ładnie zarumieni. Można sprawdzić patyczkiem, czy jest już gotowe.
Smacznego :)
lubię takie wypieki, choć niestety uzależniają:P
OdpowiedzUsuńlubię takie szybkie ciasta :) a dodatek czekolady- mniam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto. Ja nie dodaję nic do środka tylko robię posypkę, samo w sobie jest już tak smaczne:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przepisy, szybko i pysznie!
OdpowiedzUsuńoj tam-ile zjadłaś wiesz tylko ty:)
OdpowiedzUsuńAle prezentuje sie bardzo smacznie!:))
Takie proste słodkości potrafią uzależnić, wiem coś o tym ;-)
OdpowiedzUsuńtakie wspaniałe ciasto, a ja .... poszczę przez 40 dni bez słodkości :)
OdpowiedzUsuńRobilam juz dwa razy, wysmienite!
OdpowiedzUsuń