Sernik z mascarpone i truskawkami

  Szybki serniczek z mascarpone, świeżymi truskawkami i galaretką to jedno z dwóch ciast, które zrobiłam na imieniny mamy. Chodziło mi o nieskomplikowane i lekkie ciacho, które sprawdzi się w te upalne dni. Serniczek wyszedł idealnie i wszystkim bardzo smakował, sama byłam zaskoczona, że tak fajnie smakuje :) Przepis na niego zaczerpnęłam stąd i jedyne co bym zmieniła to o połowę zmniejszyła składniki na biszkopt, bo wyszedł mi taki wysoki, że starczyło na jeszcze jeden sernik :))

Składniki na tortownicę o śr. 24 cm:

Biszkopt:

• 3 jajka
• 3/4 szkl. cukru
• 1/2 szkl. mąki pszennej
• 1/4 szkl. mąki ziemniacznej
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Ser:

• 500g zmielonego twarogu do serników (u mnie waniliowy)
• 250g serka mascarpone
• 100g cukru pudru

Dodatki:

• truskawki
• 2 galaretki truskawkowe

  Aby upiec biszkopt: białka oddzielić od żółtek i ubić je ze szczyptą soli na sztywną pianę, wciąż miksując dosypywać powoli cukier. Żółtka rozbełtać widelcem i dodać do piany, zmiksować na niskich obrotach. Mąki i proszek do pieczenia przesiać, wsypać do ciasta i delikatnie wymieszać łyżką. Tortownicę natłuścić, obsypać tartą bułką i wylać do niej ciasto. Piec ok. 25-30 min. w temp. 170 st. C. Upieczone ciasto stopniowo przyzwyczajać do temp. pokojowej, żeby nie opadło, zostawić do ostygnięcia.

  Twaróg, serek oraz cukier puder zmiksować na gładką masę i wyłożyć na dobrze ostudzony biszkopt. Truskawki pokroić i ułożyć na masie serowej. Obie galaretki rozpuścić w 3 szklankach wody. Gdy zaczną tężeć wylać je na truskawki i wstawić do lodówki do całkowitego stężenia.

  

  
  Smacznego :)