A to moje dzieło, niestety już napoczęte :) |
- 40 g drożdży
- 550 g mąki
- 1 łyżeczka soli
- 0,5 szklanki mleka
- 1 duże jajo
- 2 łyżki masła
- 5 łyżek wody
- 4 łyżki cukru
- żółtko
- na kruszonkę: 2 łyżki mąki, 1 łyżka cukru, 1 łyżka miękkiego masła
Najpierw przygotować rozczyn: do letniego mleka wsypać łyżkę cukru, wkruszyć drożdże, dosypać 3 łyżki mąki i wszystko ładnie rozmieszać. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Do miski wsypać przesianą mąkę, wlać wyrośnięty rozczyn, rozmącone jajko z 3 łyżkami cukru, sól, rozpuszczone ciepłe masło i letnią wodę.
Zagnieść porządnie ciasto, aż będzie miało gładką jednolitą konsystencję i odstawić w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość.
Gdy urośnie, jeszcze raz zagnieść i podzielić na 3 części. Z każdej uformować wałek i zapleść z nich warkocz. Końce połączyć ze sobą i podwinąć pod spód, by warkocz się nie rozplątał.
Chałkę przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i zostawić na ok. 20 minut do wyrośnięcia. W tym czasie przygotować kruszonkę. Tuż przed włożeniem do piekarnika, posmarować wierzch rozmąconym żółtkiem i posypać kruszonką.
Piec ok. 25 minut w temperaturze 180 st. Celsjusza.
Polecam! :)
śliczna chałeczka!
OdpowiedzUsuńale apetycznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuń