wtorek, 13 grudnia 2011

Granola z orzechami

  Macie swoje sposoby na dobry początek dnia? Ja również mam kilka pomysłów w zanadrzu, ale niedawno odkryłam coś nowego. Pyszne śniadanko ze słodziutką i orzechową granolą, którą mogłam zrobić samodzielnie. A wszystko, dzięki Wiewiórce, u której znalazłam przepis, dziękuję. :) Pozdrawiam Was cieplutko i idę spróbować zrobić parę świątecznych ozdób, w końcu najwyższy już czas :)









Składniki:
  • 125g wymieszanych płatków owsianych zwykłych i błyskawicznych
  • po 30g orzechów włoskich, wiórków kokosowych, pestek słonecznika, (dałam jeszcze fistaszki)
  • 60g cukru trzcinowego
  • 60g miodu (dałam dwie czubate łyżki)
  • łyżka oleju
  • 50g rodzynek


  Wszystkie składniki, oprócz rodzynek wymieszać w misce, wyłożyć je na blachę wyłożoną pergaminem i piec przez ok. 30 min. w temp. 160 st. (moim wystarczyło 20 min.), mieszając co jakiś czas, żeby się nie przypaliły.
  Po wystygnięciu, wmieszać rodzynki i zamknąć w szczelnym słoiku.



  Smacznego :)


9 komentarzy:

  1. Właśnie przed chwilą zajadałam się moją, domową granolą. :)
    Uwielbiam jej zapach!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna! ja robiłam granolę w ten weekend... zapomniałam o niej zupełnie kiedy była w piekarniku i cóż, nie wyszło ;--D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajna! i tyle w niej dobrych rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam zaczynać dzień takim pysznym sniadankiem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny pomysł, muszę koniecznie kiedyś wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczynam tak każdy dzień :) właśnie, muszę dorobić granolę bo już mi się skończyła :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Granola znacznie poprawia jakość każdego grudniowego poranka :))

    OdpowiedzUsuń
  8. granola i na dodatek z orzechami to moja ulubiona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. z orzechami to moja ulubiona. orzechów nigdy dość, nigdy za mało :)

    OdpowiedzUsuń