Ciasto to znane jest również pod nazwą Fale Dunaju i było jednym z dwóch ciast, które zrobiłam na imieniny mojego dziadka. Mi szczególnie przypadło do gustu, bo łączy w sobie ciasto kakaowe, owoce i krem budyniowy, czyli wszystko to co łasuchy lubią najbardziej :D No a poza tym ciekawie wygląda, więc czego chcieć więcej :) Przepis pochodzi z Tiny nr 5/2013.
Składniki na blachę o wym. 22x33 cm.:
Ciasto:
- 250g margaryny lub masła
- 1 szkl. cukru
- 1 mała torebka cukru waniliowego
- 6 jajek
- 400g mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- kilka kropel aromatu rumowego (lub dwie łyżki rumu)
- 3 łyżki ciemnego kakao
- 4 łyżki mleka
- pół puszki brzoskwiń
Krem:
- 1 opak. budyniu śmietankowego
- 1,5 szkl. mleka
- 7 płaskich łyżek cukru
- 250g miękkiego masła
Na polewę:
- tabliczka (lub dwie) gorzkiej czekolady
Miękką margarynę zmiksować z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę. Następnie pojedynczo wbijać jajka, ciągle miksując. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i dodawać ją po trochu do masy, wciąż ją ucierając. Na koniec wlać kilka kropel aromatu rumowego (lub rumu).
Gdy masa będzie jednolita, podzielić ją na dwie równe części i do jednej z nich dodać przesiane kakao oraz mleko, zmiksować. Brzoskwinie osączyć z zalewy i pokroić w niedużą kostkę.
Do wyłożonej pergaminem blachy wylać białe ciasto, na nie wyłożyć i równomiernie rozprowadzić kakaowe. Na wierzchu porozrzucać kostki brzoskwiń (nie za blisko siebie, żeby mogły utworzyć ładne fale) i lekko wcisnąć je w masę. Ciasto piec ok. 50 min. w temp. 180 st. C. (można sprawdzić patyczkiem czy nie jest surowe). Po upieczeniu nie wyciągać od razu z piekarnika, studzić je stopniowo, żeby nie opadło.
W czasie, gdy ciasto się piecze, zrobić krem: budyń ugotować wg instrukcji na opakowaniu w 1,5 szkl. mleka z 7 łyżkami cukru i ostudzić. Gdy będzie zimny zmiksować go z miękkim masłem. Na upieczone i ostudzone ciasto wyłożyć krem i polać je czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej.
Smacznego :)
oj dawno już nie jadłam fal dunaju, pysznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńale ładnie wygląda, rzeczywiście jak fale :) czuję, że mnie też by posmakowało :)
OdpowiedzUsuńZawsze mam je zrobić i przepis gdzieś się zakopuje i zapominam:(
OdpowiedzUsuńA pięknie wygląda-i to ciasto kakaowe z budyniem, mmm:)
Wygląda przepysznie, tak lekko. Ale teraz mam smaka :)
OdpowiedzUsuńfale jak malowane :) bardzo okazale się prezentuje
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda i zdecydowanie nadaje się na większe okazje:D
OdpowiedzUsuńmoje ulubione ciasto sprzed lat , którego dawno nie jadłam . Pychota
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają w tym cieście brzoskwinie:) Pozwoliłam sobie nominować Cię do Liebster blog: http://szalonapatelnia.blogspot.com/2013/04/liebster-blog-wyroznienie-od-orci.html , zapraszam do zabawy i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń