Długi weekend majowy minął równie niepostrzeżenie jak przyszedł. Trochę szkoda, że to już koniec wolnego, ale i tak nie mam powodów do narzekań. Pogoda na Pomorzu dopisała, może nie było upałów, jednak nie padał deszcz i codziennie świeciło słońce. Odpoczęłam, nadrobiłam zaległości w sprzątaniu, a przede wszystkim w końcu się porządnie wyspałam (wstawanie o 6 rano to chyba największy minus mojej pracy):P Miałam jeszcze wiele innych planów, jednak nie na wszystko starczyło czasu. Ale ale... dość filozofowania, wróćmy do spraw przyjemnie przyziemnych :) W czwartek naszła mnie ochota na pieczenie, a na pytanie: "Co mam dziś upiec? Na co masz ochotę?" Moja mama odparła: "Na taką zwykłą babę. Z kakao!" Ok. Więc powstała piaskowa baba. Z kakao :) Przepis na nią podpatrzyłam w gazetce: "Przyślij Przepis" nr 04/2010.
Składniki:
- 4 jajka
- 1 szkl. cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 szkl. mąki pszennej
- 0,5 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka z połówki cytryny
- 1 kostka margaryny (250g)
- 2 łyżki kakao
Całe jajka zmiksować z cukrem oraz cukrem waniliowym na jasną masę. Obie mąki oraz proszek do pieczenia przesiać na talerz. Ciągle miksując masę jajeczną, dodawać po łyżce mąki oraz startą na drobnych oczkach skórkę z cytryny.
Margarynę rozpuścić (w rondelku lub w mikrofali) i doprowadzić, aż do wrzenia. Gorącą wlać do ciasta, ciągle ubijając. Gdy masa będzie już jednolita przelać 3/4 ciasta do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą lub kaszą manną formy. Do pozostałego ciasta dosypać kakao i dokładnie wymieszać. Ciemne ciasto wylać na jasne. Cienki, długi patyczek (np. od szaszłyków) zanurzyć w masie i bez wyciągania zrobić nim kilka okręgów, dzięki temu zrobią się wzory z kakao w cieście. Piec ok. 40 min. w temp. 180 st. C.
Smacznego :)
proste rzeczy zawsze najlepiej cieszą:) ja tez w miarę wykorzystalam wolne, choć troche padało.
OdpowiedzUsuńTak często pieczemy wymyślne ciasta, że zapominamy o klasykach. Z przyjemnością skosztowała bym twojej babeczki :D
OdpowiedzUsuńsuper, że całą majówkę ci świeciło! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńBabka marmurkowa-u mnie w domu zawsze z kakao;D klasyka nie do zastąpienia!
wygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
Takie babki są najlepsze. Bo mamy dwa smaki w jednym. Apetyt robisz i to wielki :-)
OdpowiedzUsuńBabka i herbatka z cytrynka;p Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona babka:)
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek :-)
OdpowiedzUsuńTakie proste babki są często najlepsze :) i mają śliczne wzorki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam! :)
OdpowiedzUsuń