Przez ostatnie dni nie bardzo miałam siłę, żeby działać w kuchni, bo dopadło mnie jakieś wstrętne przeziębienie. Ale czuję się już coraz lepiej, piękna pogoda wspomaga mój powrót do zdrowia. A na początek żeby się nie przemęczać upiekłam muffinki z budyniem i czekoladą. Widziałam na różnych blogach przepisy na tego typu babeczki, ale żaden mnie do końca nie przekonał, więc poprostu zmodyfikowałam przepis na muffinki cytrynowe i tak powstały muffinki z budyniem i czekoladą :)
Składniki na 16 sztuk:
- 1,5 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru
- 1 mały cukier waniliowy
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 szkl. mleka
- 0,5 szkl. oleju
- 2 jajka
- 1 budyń waniliowy + mleko do przygotowania go
- 16 kostek czekolady mlecznej (jeśli ktoś preferuje gorzką to może dodać gorzką)
Przygotować budyń wg instrukcji na opakowaniu, lecz zmniejszyć ilość mleka, aby był gęsty (zamiast 2 szkl. dać niecałe 1,5 szkl.). Odstawić do ostygnięcia.
Do miski przesiać mąkę, wsypać cukier, cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Następnie do owych suchych składników wlać mleko, olej i wbić jajka. Wszystko zmiksować na jednolitą masę.
Foremki na muffinki napełnić do ok. połowy ciastem, następnie nałożyć trochę budyniu (może być jeszcze letni), na to kostkę czekolady i wszystko przykryć niewielką ilością ciasta.
Piec przez ok. 25 min. w temp. 200 st. C.
Smacznego :)
kruszynko, wracaj szybciutko do zdrowia! Muffinki mają śliczne dziureczki na środku:)
OdpowiedzUsuńz budyniem jeszcze nie robiłam. świetnie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńWidok wypływającej ze środka czekolady jest tak zachęcający! A dodatek budyniu we wszelkiego rodzaju wypiekach ubóstwiam. Zdrowiej szybko! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKruszynko, zdrówka życzę. A muffinki wyglądają wspaniale. I są napewno bardzo smaczne, kiedyś robiłam podobne :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo wam dziękuję za komentarze i życzenia:) A muffinki gorąco polecam amatorom budyniu i czekolady (i nie tylko), bo są naprawdę pyszne:) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądają i założę się, że smakują jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńpyszne! a z budyniem to dla mnie zupełna nowość - muszę zakosztować :)
OdpowiedzUsuń