I znów w moim domu pojawiły się czereśnie. Nasze własne ogródkowe się już skończyły, ale zostałam obdarowana kolejnymi. Piękne, duże, soczyste czereśnie i co tu tym razem z nimi zrobić? Część oczywiście została pochłonięta bez żadnego przetwarzania, a z pozostałych udało mi się zrobić pyszny deser. Zainspirowały mnie przepisy znalezione w internecie, ale ostateczny wynik moich poczynań nie opierał się wiernie na żadnym z nich, a był rezultatem pomieszania wszystkiego po trochu. I mogę tylko powiedzieć, że całkiem nieźle mi to mieszanie wychodzi. Owoce i chrupiąca kruszonka są pyszne, a z lodami waniliowymi smakują jeszcze lepiej :)
Składniki:
- ok. 600 g czereśni
- 150 g mąki
- 50 g cukru
- 50 g brązowego cukru
- małe opakowanie cukru waniliowego
- 100 g margaryny
- 50 g wiórek kokosowych
Czereśnie umyć i wydrylować. Ułożyć je połówkami na dnie naczynia żaroodpornego i posypać połową brązowego cukru.
Do naczynia wsypać mąkę, wszystkie cukry oraz wiórki kokosowe i dodać posiekaną miękką margarynę. Wyrobić palcami okruchy na kruszonkę. Gdy będzie gotowa posypac nią czereśnie. Piec ok. 30 min. w temp. 190 st. C, aż kruszonka będzie złocista. Można podawać z lodami lub bitą śmietaną.
Smacznego :)
och, cudny deserek!! Gratuluje pomyslowosci!!!
OdpowiedzUsuńczereśni nigdy nie mam dosyć i chyba dlatego nigdy nie doczekały się u mnie wykorzystania w jakimś deserze. wirtualnie zabieram kawałek Twojego :) musi być boski!
OdpowiedzUsuńCzereśnie to jedne z moich ulubionych owoców :) Ja póki co spożywam je w niekontrolowanych ilościach solo, ale myślę, że już niedługo wylądują w jakimś deserze lub wypieku :)
OdpowiedzUsuństrasznie fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńsłodka kruszonka i owoce to cudowne połączenie. no i ta myśl o lodach do tego.. :-)
OdpowiedzUsuń