Nareszcie odzyskałam laptopa! :D Niestety staruszek zaczyna mieć już problemy ze zdrowiem i musiał trafić do serwisu, żeby znów zacząć normalnie funkcjonować. Na szczęście wrócił jak nowo narodzony:) A ja w weekend zrobiłam mini serniczki. Sama nie upiekłam jeszcze nigdy pełnowymiarowego sernika, więc zaczęłam małymi kroczkami od małych wersji. Nie spodziewałam się, że są tak proste i szybkie w wykonaniu. Raz dwa i były gotowe. Do tego są bardzo smaczne, nie za słodkie, gorzka czekolada równoważy ich smak. Może moje nie są zbyt "wyjściowe", ale jeśli się postarać mogą naprawdę fajnie wyglądać. :)
Składniki na 12 szt.:
- 70g herbatników
- 1 łyżka kakao
- 20g roztopionego masła (następnym razem dam ok. 30g)
- 250g twarogu półtłustego (zmielonego dwa razy)
- 200g serka homogenizowanego waniliowego (można dać naturalny, lub inny smak)
- 8 łyżek cukru
- 1 białko
- 1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
- 100g dobrej gorzkiej czekolady na polewę
Piekarnik nastawić na 175 st. C. Masło rozpuścić, herbatniki pokruszyć jak najdrobniej. Wymieszać ze sobą dokładnie masło, herbatniki oraz kakao i wyłożyć nimi dno papilotek.
Zmielony twaróg zmiksować z serkiem, cukrem, białkiem oraz mąką. Masę wyłożyć na przygotowane spody z herbatników. Zostawić miejsce na polewę.
Wkładając serniczki do piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 120 st. C i piec je ok. 25 min. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i polać już ostudzone serniczki.
Smacznego :)
fajne słodkości w wersji mini:-)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPyszne mini słodkości :-)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi tym przepisem, że chciałam zrobić taki sernik na spodzie z herbatników właśnie, przepis nigelli chyba - może w weekend wykombinuje coś :D
OdpowiedzUsuńCudowności :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności!:) Aż się jeszcze bardziej głodna zrobiłam.
OdpowiedzUsuńa gdzie jesteś, Kruszynko?
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły te serniczki :) Chyba niebawem wrócę do tego przepisu i zrobię je ponownie :)
OdpowiedzUsuń