Miałam dziś straszną ochotę na coś słodkiego i cynamonowego. W grudniowo-styczniowym numerze magazynu Bistro znalazłam ciekawy przepis na ciasteczka imbirowe. Lekko go zmodyfikowałam i powstały bardzo smaczne, mocno korzenne, mięciutkie ciasteczka, w sam raz do przegryzienia, kiedy tylko najdzie ochota na coś słodkiego. Polecam! :)
Składniki na ok. 45 szt.:
- 2 szkl. mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 150g masła (dałam margarynę)
- 1 szkl. cukru
- 0,5 szkl. płynnego miodu
- 1 jajko
- użyłam płatków migdałowych do ozdoby
Wszystkie suche składniki (oprócz cukru) wymieszać w jednym naczyniu. W drugim naczyniu utrzeć miękkie masło z cukrem, dolać miód i dodać jajko. Wciąż ucierając, dodawać powoli suche składniki.
Jednolitą masę wstawić na godzinę do lodówki.
Po schłodzeniu, formować z ciasta (najlepiej lekko zmoczonymi dłońmi) nieduże kilki, kłaść je na wyłożonej pergaminem blasze i lekko spłaszczać. Piec ok. 10-12 min. w temp. 180 st. C. Po wyjęciu z piekarnika są bardzo miękkie, ale po wystygnięciu staję się twardsze.
Smacznego :)
o, widzisz , u Ciebie też imbirowo:))
OdpowiedzUsuńtakie korzenne ciasteczka mogłabym jeść zawsze! :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam roznoszący się po kuchni aromat przypraw korzennych :)
OdpowiedzUsuńimbiru nie lubię, ale może w ciasteczkach by mi podpasił.
OdpowiedzUsuńpochrupałabym :-)
OdpowiedzUsuńCzuję ich zapach aż tutaj:)
OdpowiedzUsuńZimowe ciasteczka na wiosnę ;-) Ale takie korzenne mogę jeść przez cały rok.
OdpowiedzUsuńCiasteczka korzenne <3
OdpowiedzUsuńMuszę je zrobić . Masz ochote się poobserwować ? :D
http://dont--stop--believin.blogspot.com/
Muszą świetnie pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńwygladają bardzo smacznie
OdpowiedzUsuń